deszczowy dzień , wróciłam z zakupów nie mam co robić , wiec jak to na życzenie nie wiem kogo , ale macie post o szkole , nie bedzie w nim zdjęć , bo ciezko mi jest chodzic jak debil po szkole i robić zdjęcia haha :), wiec zaczynay :
jak się w niej czujesz?
czuję się w niej bardzo dobrze, jest strasznie luzno , bez stresów , moze dlatego ,ze nie mamy ocen , kazdy zdaje , uczą nas zaledwie tylko matmy , islandzkiego na który nauczycielka mówi 'róbcie co chcecie' i angielskiego . Sa rozne zabawy nie ma tak jak w polsce , ze nauka nauka nauka, np idziemy wszyscy cala szkola na sale i spiewamy , lub tanczymy gangnam style.
jak relacje z uczniami/nauczycielami?
relacje? bardzo na + , nauczyciele- są strasznie mili i to nie tylko dla mnie bo jestem nowa , ogólnie dla wszystkich , jak ktoś sobie spi (to dla mnie smieszne) , ale mamy sofe w klasie i duzo osob na niej zasypia , Irys moja wychowawczyni( tak mówimy do nauczycieli po imnieniu , zreszta do dyrektorki itp też) , nawet nie budzi jak ktos zasnie , straszie mili , troszczą się itp . Uczniowie ? bardzo w porządku ludzie , nikt nie jest chamski , nie obgaduje , nie ma zadnych nienawiści , wszyscy się lubią i mają dla siebie szacunek , od razu dobrze poczułam się w ich towarzystwie , czasem chodzimy na jakieś pizze do arnadalu , lub mamy bale i wszystko jest bardzo fajnie :)
Jak się tam odnajdujesz?
wgl nie czuje tego ,ze nie potrafie języka , odnajduje się jak bym ich znała już jakiś czas , wszystko jest 'ustatkowane'
siedzimy smiejemy się robimy zdjęcia ,ogólnie w szkole , bardzo dobrze się odnajduję.
Jest Ci ciężko z nowym językiem?
na poczatku jak zobaczyłam te wszystkie litery, zdania itp ZROBIŁAM TAK ;O , ale z czasem stawało się to dla mnie normalne , jestem tu dopiero 2 miesiace , ale jakos mi ten język wchodzi , potrafie się jakoś podstawowo dogadać , jeśli cos nie rozumiem mam 3 polaków , wiec tłumaczą.
czy to tymczasowy wyjazd?
nie jest to tymczasowy wyjazd .
Polska czy Islandia?
to jest trudne pytanie .... w Polsce mieszkałam moje całe 15 lat , przywiązałam się tam do ludzi i ogólnie , w Islandii jestem 2 miesiace nie potrafie jeszcze tego stwierdzić , ale są wady i zalety .... WADY ? w Islandii pogoda mnie dobija, deszcz , wiatr taki mocny ,ze zwiewa słupy, ławki , czasami tylko normalnie . Zalety? jest ich dużo , spokojnie , pięknie , z jednego okna mam widok na ocean z drugiego na góry , to jest coś pięknego . W szkole milion razy lepiej jak widać u góry(to i tak jeszcze nic) itp...
Starczy pytań . Jak widać w szkole mam strasznie luzno , aż chce sie do niej chodzić , lekcje sie zaczynają o 8 normalnie i są do 12. lub 13. Chyba ,ze jest val czyli gotowanie ,szycie, stolarka,aktorstwo to są do 15.40 .Czasami sobie tak siedze i mysle, ze to smieszne jak tutaj w szkole jest a jak w Polsce, tutaj nie ma czegos takiego , ze nauczyciele pytają , czy coś karzą , tutaj jest tak , ze jesli robimy matme to cała klasa robi razem zadania. Jest też tak ,ze jest czas na czytanie , wtedy kazdy idzie do biblioteki wypożycza co chce i czyta leżąc najczesciej na sofie ;p . Sa tez rózne zabawy , w ten czwartek 8,9 i 10 klasy mają 'zawody' np przeciąganie liny lub piramida itp .:) Co do wycieczek to zbieramy sobie sami na nie pieniądze np są grupy które pieką ciasto i idą do kronana (coś jak tesco) i je sprzedają , po czym jedziemy na tygodniowo lub 2 wycieczke :)
JEŚLI COŚ JESZCZE CHCECIE WIEDZIEĆ BO TO MYŚLE , ZE NIE JEST POŁOWA TO PYTAJCIE NA PHOTOBLOGU , FACEBOOKU LUB ASKU :) MIŁEGO DNIA.